Kirkut Bobowa
ul. Wichrowa, 38-350 Bobowa
Region turystyczny: Pogórza
Cmentarz żydowski w Bobowej założono w XVIII wieku na wzgórzu nad drogą do Janowej, prowadzącą z Tarnowa do Grybowa, w przysiółku Pulonki, w odległości około 2 kilometrów od Bobowej. Zadrzewiony cmentarz jest pięknie położony na stromym stoku wzgórza wśród pól.
Na cmentarzu, o nieregularnym kształcie i powierzchni 0,75 hektara, jest ponad 200 nagrobków z macewami z marmuru, granitu i piaskowca. Niektóre są bardzo ciekawe, z płaskimi płytami zdobionymi płaskorzeźbami o tradycyjnych motywach i inskrypcjami w języku hebrajskim i niemieckim. Nowsza i lepiej zachowana jest wyżej położona część cmentarza, na starszej części zapadnięte w ziemię groby porośnięte są chwastami. Stan części macew jest zły, są przechylone i zagrożone upadkiem, zniszczone w procesie wietrzenia. Widać też dół po studzience rytualnej.
Miejscem szczególnym na szczycie wzgórza jest odbudowany w 1945 roku ohel z grobem, w którym spoczywa zmarły w 1905 roku założyciel dynastii bobowskiej, cadyk z Bobowej Szlomo Halberstam, syn Natana Meira i wnuk założyciela sądeckiej dynastii cadyków Chaima Halberstama z Nowego Sącza i Eliezera z Dzikowa. Razem z nim pochowano Chaima Jakowa, męża Chaji Szajndel, córki cadyka Szlomo Halberstama, syna Mosze Józefa Teitelbauma potomka cadyka Mosze Teitelbauma z Ujhely. Groby obu cadyków są celem pielgrzymek chasydów z całego świata. W sąsiedztwie pochowano członków rodziny bobowskiego Rebbe.
W dolnym rogu cmentarza znajduje się bardzo zarośnięty Cmentarz Wojenny numer 132, otoczona betonowym krawężnikiem kwatera żołnierzy armii Austro-Węgier wyznania mojżeszowego, poległych w latach 1914–1915 podczas pierwszej wojny światowej. W pięciu grobach pojedynczych i jednym zbiorowym pochowano na nim 7 żołnierzy. Nieznane jest nazwisko jednego z nich. Kwaterę urządził Oddział Grobów Wojennych C. i K. Komendantury Wojskowej w Krakowie. Głównym elementem jest sześć macew bez tablic lub gwiazd Dawida, otoczonych podwójnym, niskim, betonowym murkiem.
Niedaleko wejścia znajduje się oznakowana, ogrodzona metalową barierką zbiorowa mogiła ofiar Holokaustu z czasów drugiej wojny światowej. Na cmentarzu odbywały się egzekucje ludności żydowskiej. Rozstrzelanych przez hitlerowców i pomordowanych w Bobowej i okolicach grzebano w zbiorowych mogiłach w latach 1939–1945.
Dewastacja nekropolii rozpoczęła się w czasie wojny i postępowała do 1961 roku i zamknięcia cmentarza. W czasach PRL-u dzięki zaangażowaniu Jechiela i Bejli Kurtzów odbudowano ohel cadyka Halberstama. W 1988 roku Fundacja Rodziny Nissenbaumów przywróciła zlikwidowaną po wojnie drogę dojazdową, w XXI wieku wyasfaltowaną. Cmentarz uporządkowano i ogrodzono siatką. Na zbiorowym grobie ofiar egzekucji postawiono pomnik stylizowany na macewę z pionową płytą z napisem. Cmentarz jest stosunkowo dobrze utrzymany i okresowo porządkowany.