Dnia 6 grudnia 1914 roku w tym miejscu rozegrała się krwawa bitwa o Kraków, która rozstrzygnęła o losach miasta. Zbliżających się Rosjan ostrzeliwano z dział fortów Twierdzy Kraków. Artyleria oddała około 20 tysięcy strzałów. Ale zgodnie z zasadą, że najlepszą obroną jest atak, część załogi fortów, której trzon szturmowy stanowili Polacy, ruszyła do kontrnatarcia. Do krwawych walk doszło o wzgórze Kaim. Po kilku godzinach Rosjanie zostali zmuszeni do wycofania się. Bitwa pochłonęła blisko 3 tysiące ofiar.

Dla upamiętnia tych wydarzeń, rok później, 6 grudnia 1915 roku, postawiono na wzgórzu Kaim obelisk. Podniosła uroczystość zgromadziła przedstawicieli władz miasta, wojska i duchowieństwa. Obecni byli między innymi prezydent miasta Krakowa Juliusz Leo, biskup krakowski książę Adam Stefan Sapieha oraz komendant Twierdzy Kraków generał Karl Kuk. Na obelisku umieszczono napis: Tu armia austro-węgierska odparła w dniu 6 grudnia 1914 roku najdalej wysunięte oddziały rosyjskiej armii.