Facebook link
Jesteś tutaj:
Powrót

Bacówka Mariana Sądelskiego Leśnica

Bacówka Mariana Sądelskiego Leśnica

Wędzone i niewędzone serki góralskie leżą poukładane na stole.

Leśnica Region turystyczny: Tatry i Podhale

Zaczął pomagać ojcu Władysławowi przy owcach, gdy miał zaledwie 6 lat. I tak było do niedawna, bo 2 lata temu – gdy ojciec przeszedł na emeryturę – przejął rodzinną bacówkę. Teraz już niepodzielnie właśnie on bacuje u siebie na szałasie.

Władysław Sądelski bacował tak długo, że nie pamięta, kiedy zaczął. Już jako młody chłopak juhasił, dlatego świat owiec nie ma dla niego tajemnic, tak jak teraz dla syna Mariana. Bacówka znajduje się na Sądlu w Leśnicy, a owce wypasane są na osiedlu Gile, w Szaflarach i Gliczarowie Dolnym. Leśnica co trzeba zaznaczyć to urokliwa, kameralna cicha i spokojna miejscowość choć położona przecież niedaleko od Białki i Bukowiny Tatrzańskiej. Tutaj dzika przyroda nadal podchodzi pod okna tradycyjnych góralskich domów, a pasące się na łąkach owce to codzienność. A warto tutaj dodać, że co roku Sądelscy wypasają około 700 owiec, w tym ponad 250 swoich. — Jak bym nie miał owiec od różnych gospodarzy, to na bacówce wystarczyłyby nawet tylko moje owce, bo sporo zwierząt hoduje – podkreśla Marian Sądelski. Przy zaganianiu owiec pomagają mu jego synowie Daniel i Wojtuś, którzy już zapowiadają, że w przyszłości będą bacami. A tam, gdzie owce i doborowy baca tam zawsze również są znakomite owcze przysmaki – nie tylko oscypek, ale i znakomite gołki czy orzeźwiająca i krzepiąca żentyca. Będąc na wypoczynku turystycznym w Białce czy Bukowinie warto też odwiedzić bacówkę w Leśnicy z jej tradycyjnymi wyrobami z mleka owczego.


Powiązane treści